No niestety stało się ale człowiek w końcu musi czasami sobie troche odpocząć od codziennego stresu np.wyjeżdżając na kilka dni urlopu.A przecież chciałeś dla niego jak najlepiej pisałeś że zostawiłeś go w super stanie powiedziałałeś sąsiadowi co i jak.Ja nie rozumiem troche tego!!!!!!No przecież wystarczy mu dać codziennie świerze warzywa i sprzątnąć raz i coś mu potrzebne jest żeby przeżył 2 tygodnie!!?????Chyba nie zdechł z tego powodu że go nie przytuliłeś.
Nigdy bym się nie zdecydował na legwana wiedząc że nie moge go zostawić na wekend.Mam dopiero 16.5 lat i jagbym powiedział rodzicom że nie moge jechać np.do rodziny dlatego że legwan nie będzie miał opieki to by mnie poprostu wyśmiali.Było tak np. z moim gekonem lamparcim na wakacje ale pojechałem po dwóch tygodniach wróciłem zobaczyłem co u niego potem znowu na dwa tygodnie wakacji.Teraz w sierpniu co tydzień do niego przyjeźdżam dać witaminy i wrzucić świerszcze jednak jest całkiem inna sytułacja niż w lipcu bo rodzice są w domu i zaglądają do niej.Ale gekon to całkiem inny gad niż legwan dużo,dużo,dużo bardziej odporny na np.brak pokarmu i wody.MUNDEK TRZYMAJ SIE I NIE ZAŁAMUJ SIE.ROZUMIEM CIE