Jeden świerszcz w tygodniu z pewnością legwana nie zabije, ani nie wywoła żadnych zaburzeń. W naturze też trochę owadów zjadają Po co demonizować.Dla młodych to całkiem uzasadniony dodatek, bez którego niektóre osobniki kiepsko rozwijają się.
Ja posłuchałbym dr Roberta co do dzikich roślin. Odrobina sałaty raz w tygodniu- moim zdaniem- jeśli bez pestycydów nie zaszkodzi. Ale teraz jest tyle doskonałych roślin, że po co dawać. Szpinak, szczaw, szczawik zajęczy a zwłaszcza rabarbar należy wykluczyć zdecydowanie, zawierają co najmniej kilkanaście razy więcej szczawianów niż sałata, po tym ostatnim obserwowano początki tężyczki już po jednorazowym podaniu młodym!