a propo much... czy odrywasz skrzydla, czy moze wkladasz na chwilke do lodowki? chodzi o to, ze nie chcialbym, aby cos mi ciagle latalo w tym terra i zeby anol mogl bez problemu je zjesc. pozdrawiam.
a propo much... czy odrywasz skrzydla, czy moze wkladasz na chwilke do lodowki? chodzi o to, ze nie chcialbym, aby cos mi ciagle latalo w tym terra i zeby anol mogl bez problemu je zjesc. pozdrawiam.