Dobrze by było gdyby coś się działo takiego w tym mieście
jeśli chodzi o giełdy akwarystyczne to Ci , którzy byli na nich wiedzą iż giełda
w DK Koloejaż odbywa sie na korytarzu właściwie w holu tego budynku ,
Molinezja dysponuje swoim lokalem ( ul. Śląska ) ale nie ma tam zbyt wiele miejsca
obie giełdy odbywają się co tydzień w niedzielę ,prawdopodobnie udostępnili by swój lokal raz na jakiś czas powidzmy co 2 - 3 m-ce . Może jednak lepiej by było rozejżeć się za innym miejscem wzorując sie np. na giełdzie komputerowej , czy "zoologicznej" czyt. kynologicznej (Obr. Stalingradu)
Jak duża ma być to impreza ? jak często miłaby się odbywać ? jaki region Polski miałaby obsługiwać (lokalna czy krajowa) ? Jeśli chodzi o lokalne sklepy zoologiczne
to naprawdę niewiele miałyby do zaoferowania , tutaj po prostu nic nie ma (lub jest niewiele za bardzo wiele) .Jeśli to ma mieć rację bytu i powodzenia musieli by na niej być sprzedający i kupujący z Polski a może i z Niemiec (opowiednia promocja)
Oczywistą sprawą jest fakt , iż nie od razu Kraków zbudowano ,że początki mogą być skromne , że wiele wody w Odrze upłynie zanim osiągnie rangę np. świętochłowickiej , ale na pewno nikt nie będzie o niej słyszał jeśli się jej nie zacznie , jeszcze jedno : chcieć to móc .
Jestem ze Szczecina i jestem do dyspozycji .
Pozdrawiam .