Niestety jaszczurki zielonej nie należy spodziewać się w obecnych granicach Polski (przed wojną była na płd. wsch. krańcu, dzisiaj to Ukraina). Stanowisko ze Śląska Cieszyńskiego jest wątpliwe od początku tzn. od 1972 roku kiedy doniesienie opublikowano. Niestety nie zostało potwierdzone. Zresztą najbliższe na południu stanowisko jest w Czechach jest ponad 100 km od Polski. jedyne miejsce gdzie ewentualnie należałoby szukać tej dużej, pięknej jaszczurki to pas wzdłuż zachodniej granicy Polski (Ziemia Lubuska, dawne woj. gorzowskie). Reliktowe, bardzo nieliczne stanowiska tego gatunku są w Brandenburgii, kilka km od polskiej granicy koło Gubina/Guben.

A zwinki nie ma co hodować bo jest dość trudna do utrzymania (szczególnie jesienią gdy szuka miejsca na hibernację łatwo chudnie i słabnie) i jest pod całkowitą ochroną. Zwinką zajmuję się naukowo od 10 lat, miałem w ręku tysiące, przetrzymywałem dziesiątki, wyinkubowałem prawie 300 jaj, więc wiem co mówię. Na dłuższą metę zwinka wymaga odpowiednich warunków i jest dość kapryśna (chociaż żyworódka jest jeszcze trudniejsza), nie mówiąc już o odpowiednim zezwoleniu, które nie wydaje się ludzim którzy "chcą mieć jaszczurkę w terrarium".