Argument Agama, cytuję:"może w naturze na calym obszarze żyje sobie jedna agama i nie ma kontaktu z innymi zwierzakami" jest zupełnie nietrafiony.
Jak łatwo zauwazyć agamy w naturze nie występują w pudełkach o wymiarach 50x50 x50 cm, a w związku z tym mają szanse na wybranie sobie towarzystwa, czego w przypadku terrarium są pozbawione. Tutaj człowiek wybiera im towarzystwo. Jestem jak najbardziej za wzbogacaniem jaszczurkom otoczenia, jest to słuszny i ostatnio modny kierunek w urzadzaniu terrariów, akwariów, wolier itd. i dotyczy zarówno wzbogacania wystroju terrarium jak i obsady zwierzęcej. Owszem jeden osobnik agamy czy innej jaszczurki (wykluczając gatunki całkiem samotnicze) w terrarium nie ma wielu bodźców i nie wykazuje pełni swoich naturalnych zachowań. Tylko rozwiązaniem nie jest wkładanie mu do terrarium żółwia, węża czy kota ! To nie chodzi o ten typ stymulacji doprowadzający do ciągłego stresu ! Najrozsądniejsze i najprostsze jest w tym przypadku dokwaterowanie osobnika tego samego gatunku (w przypadku agamy błotnej osobnika płci przeciwej, ewentualnie drugiej samicy). Można ewentualnie dołączyć osobnika innego gatunku, ale musi to być przemyślane i uwzględniające biologię obu gatunków. Owszem w bardzo wielkim terrarium pokusiłbym się o połączenie agamy błotnej z toke, ale w mniejszym absolutnie nie. Choć oba gatunki mają podobne wymagania to nie można ignorować faktu, ze mają odmienne pory aktywności. Doprowadza to do sytuacji, że przede wszystkim agama jest w nocy niepokojona przez chodzące w pobliżu i po niej samej gekony. Również toke, choć w mniejszym stopniu, o ile ma odpowiednią kryjówkę, nie czuje się komfortowo w dzień.