Moj anolek nie je od piatku... Nic. Ani swierszczy ani larw macznika. Probowalem mu juz je kroic, podawac penseta... Nic... Coraz bardziej chudnie i obawiam sie ze niedlugo zdechnie jak nie zacznie jesc...
Moj anolek nie je od piatku... Nic. Ani swierszczy ani larw macznika. Probowalem mu juz je kroic, podawac penseta... Nic... Coraz bardziej chudnie i obawiam sie ze niedlugo zdechnie jak nie zacznie jesc...