czytam sobie wlasnie starsze posty, i piszecie glownie, ze kamien grzewczy jest do bani. ja ten, ktory widzialam, obejrzalam bardzo dokladnie, zbadalam temperaturke, zobaczylam jak zwierzaki sie na nim wyleguja. kamien jest zrobiony z cementu czy jakiejs takiej masy z lupkami skalnymi w niego wtopionymi i jeszcze zabezpieczony jakims lakierem zeby byl odporny na wode. wygladal bardzo porzadnie. cena 70 zlotych, niewiem czy to duzo czy malo, ale ja nie mam zdolnosci do zrobienia takiego kamulca samodzielnie.