Black napisał:
> Pomysl dobry lecz nie dopracowany. Pamietaj ze gady beda Ci
> odawac odchody do wody a rybkom sie to nei spodoba,

hmmm
rybki same z siebie też brudzą, niektóre wręcz na potęgę.
Planuje wydajną filtracje mechaniczną, jak i biologiczną, dodatkwo sporo roślin wodnych jak i lądowo-wodych - to _chyba_ ma szanse załatwić kwestię nadmiaru substancji azotowych z odchodów.
ALE jako że nie chce zamęczać zwierząt a jaszczurek w życiu nie hodowałem, więc tu po rady przyszedłem.
Widze ze na ten przykład bazyliszki sa zdecydowanie mięso/owadożerne, a więc ilość odchodów bedzie relatywnie mniejsza niż u legwanów.
Oba rodzaje mają porzedstawicieli w kolumbii/Wenezueli/Brazylii, a więc z interesującego mnie obszaru.

najważniejszą dla mnie informacją jest kwestia jak się owe "stworzonka" zachowują sie w wodzie - mam do zagospodarowanie (mniej więcej) trojkątny obszar o pow. ok. 0,6m^2, większa część na akwa, reszta (z tyłu) na terra właśnie.

może zeby rozjaśnić :
http://republika.pl/cthulpiss/akwa/pr002.gif
- projekt baardzo wstępny.

> dla Aviculari metallici terra bedzie za przestrone. Poczytaj
> najpierw opisy gatunkow zwierzat jakie by Ci odpowiadaly ale
> Twoj plan nie jest do zrobienia tak jak to widzisz

no troszkę optymizmu !
Jakub Urbański (hodowca ptaszników) całkiem dobrze się odniósł, z tą uwagą że przy tak dużym terenie Avicullarii można trzymać nawet więcej niż jedną, przy obfitości pokarmu.

Pozdro
Piotr R