Znam to uczucie , gdy wydaje Ci sie, ze juz wszystko przeszykales, a jej nie ma.
Mi tez kiedys zwiala agama. Szukalismy dwie godziny, wzedzie, z odsuwaniem lodowki wlacznie. Nie bylo - 2ga w nocy. Postanowilismy nastepnego dnia oddac dzieci komus na przechowanie, a sami szukac centymetr po centymetrze. Znalazlam ja przypadkiem, jeszcze tego samego dnia, gdy zaslanialam firanki w dziecinnym pokoju - siedziala na samej gorze, w faldzie, zupelnie niewidoczna.
Szukaj systematycznie:
- na firankach
- w roslinach
- na podlodze szczegolnie w ciemnych, zacisznych miejscach
- we wnekach
- w szafach, moze ktoras byla uchylona
Kurcze, pamietam, jak strasznie sie denerwowalismy, ale trzymaj sie, na pewno sie znajdzie, tylko pilnuj drzwi i okien, nie przesuwaj ciezkich mebli.
Trzymamy kciuki, napisz, jak znajdziesz.
Pozdrawiam