Jezeli chodzi o wycieczki to ciezka sprawa,geki sie przywiazuja do swojego otoczenia...Ja mojego raz zabralem na 14 dni to sie tak stresowal,ze nie wiedzialem co mam zrobic.Bylem glupi ze dalem sie namowic zeby go wziasc ze soba,teraz jestem juz madrzejszy o nowe doswiadczenia.POZDRAWIAM,KUBA