Tylko nie przesadzaj z ilością Vibovitu. Można i 3 razy tygodniowo, ale staraj się, aby była go na robalach "cieniutka" warstewka, nie "gruba". Lepiej będzie ciut mniej, niż za dużo. Parownik - czy w dzień czy w nocy, najlepiej zachowywać rytm, aby kamki miały szansę jakoś się dostosować. A spokojnie sobie z tym poradzą. Nie musisz im robić wielkiej parówki - nie wiem, jak działa, i co wyczynia Twój parownik.

Pozdrawiam