Brzmi to wszystko bardzo niedobrze, jeżeli nie wyrzuca języka to może być MBD. Skontaktuj się z dr. Zajączkowskim (http://terrarium.com.pl/weterynarz). Może będzie trzeba zawieźć kamka do Wrocławia, ale warto robić wszystko żeby go ratować. Lepiej dawaj świerszcze (prosto do pyska), a nie mączniaki. I jak najszybciej do weta.