-
Re: Żwirek kręci ze scynkiem:)
wiesz trudno powiedziec zebym sie jakos przykładał. Ten bardziej towarzyski to tak jak twoj biczogon 5 dni i po sprawie. Z tym drgim to był taki numer, że sie juz poddałem i stwierdziłm, że jak z odłowu to nie oswoisz i klapa. Ale miałem taki problem z scynami, ze podac im vitaminy to graniczyło z cudem
. Świerszcz wpuszczony do terra 3 dni w nim urzedował zanim łaskawie ktos chciał go zjesc ( a zvitamin cały sie otrzepywał). Wiec zrobiłem przymusową głodówke przez tydzien podałem świerszcze z reki i nie chciały jesc. To jeszcze dwa dni glodówki i obydwa jak zgłodniały to z reki zjadły. Powtórzyłem numer za 4 dzni i juz jest ok. Od tego czasu Dzikus mniej sie bał reki. Tzn moge go dotknac przełożyc do innego tera, ale na rekach nie posiedzi bo tez sie wieżga.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum