jak gekowi robilam kopiel (bo mial problemy z wylinka) to sam wlaz do wody ale tylko prawie do "szyi"..............tak lapkami przednimi machal najpierw jedna jakby chcial kopac ale lapka "kopal" w powietrzu....pozniej druga.......i tak na zmiane puzniej wylazl.....moze chcial odgarna wode jak piasek?????