Jak kupiłeś 80 litrów to już trudno - dawaj odkwaszony. Różnicy wielkiej nie będzie. Może nawet i lepiej ale niekoniecznie. Po prostu jedni twierdzą, że odkwaszany zawiera jakieś odkwaszające pierdoły (wapno itp.) a z kolei inni są zwolennikami teorii, że torf kwaśny jest grzybo- i bakteriostatyczny (czytaj: odporny na zagrzybienie i chroniący przed bakteriami) i dzięki temu przaktycznijszy. Ja należę do tej drugiej grupy.