Być moze żwienie się blisko siebie wywołuje jakąś z lekka stresową sytuacje stresową. Nie wiem bo nie miałęm tych geków ale to mi przypomina psy jedzące z miski - czasem jeden z nich choć nie jest agresywny cały czas powarkuje. Moze coś na tej zasadzie - pamietaj że tu jestem i co lepsze to moje. No poza tym to w końcu gekoniki płaczące więc mają piszczeć Npewno nie masz sie czym przejmwoać.
A swojadrogą fajne błędy ) - "przez gekonów", "takie dziwki" :P