czesc, zgadzam sie z wypowiedzia Wicia. Opisy sa po to, zeby pozniej rownież uniknąć głupich pytań.. czy ktoś z was w ogole hoduje felsumki bez uv? Jak ktos sie decyduje na to zwierzatko, to musi wziac pod uwage odrazu wydatek na swietlowke i oprawke oraz witaminy. Co do oswajania, to nasze felsumy podchodza same do ręki, jak tylko zobaczaczą coś do jedzenia- żarłoki