ciekawe czy na żywo też jesteś taka chaotyczna...
po pierwsze, aksolotle są płazami, a nie jaszczurkami. po drugie - skąd masz pewność, że twój Kalipso właśnie trwa w agonii. po trzecie: dlaczego aksoltotl ma uszkodzony ogon i jak wygląda to jego uszkodzenie? czy ta rana krwawi, czy to tylko zaczerwienienie - jakiej jest wielkości i gdzie dokładnie jest umiejscowione - czy na brzegu "płetwy" ogona czy na jego nasadzie? jakiego koloru jest aksolotl i jak wygladają te plamki, ile ich jest, jakiej wielkości i czy są wypukłe? jakie to są "robaki" do jedzenia i czy rozmrażasz je, zanim podajesz je zwierzakowi....czy oprócz tych objawów 'zewnętrznych', aksolotl zachowuję się jakoś dziwnie?