Ja wypowiem sie tylko odnosnie oswojenia.
Terrarium mam niedaleko łózka, wiec kiedy spie mam twarz kilkanascie cm od scianki terra. Pewnego ranka obudzilo mnie skrobanie w szybe, to kamek próbował sie do mnie dostać. Od tej pory gdy tylko uchyle terra to gadzina juz leci na reke:P Teraz jest to juz kawał "smoka" wiec rzadziej biore go na rece, ponieważ ma on silny uscisk i bardzo mnie drapie. Ale zawsze ma ochote wydostac sie z terra. A smierc kameleona jest spowodowana tylko przez zaniedbania, gdybym pozostawił swoja samice bez odpowiedniej opieki to tez by zdechła. Teraz sama juz je, nawet pokarm podawany z reki.