Geki mam od ok miesiaca.Wydaje mi sie ze sa w dobrej kondycji. Odchody zawsze byly takie same bez zadnych robakow. Ten jeden przypadek sie tylko zdarzyl wczoraj.Samiec niz nie jadl od wczoraj...prostu nie chce.Jak siedzial kilka dni bez przerwy w ukryciu wczoraj wieczorem wyszedl i spacerowal sobie po terra.Moze to jednak bylo przejedzenie. Bede miec go na uwadze. W takim razie jak rozpoznac czy isc z nim do weta czy nie? jak nie bedzie chcial jesc? Dziekuje za odpowiedz