Jak dla mnie branie czyjes zycie we wlasne rece nie moze byc "nawinieciem sie w dziesiec minut". Zwierze nie jest jak czlowiek i potrzebuje batrdzo duzo czasu by sie oswoic...a gdy bedziesz bral teraz na rece moze nabrac do Ciebie leku, w ten sposob krzywdzisz zwierze. Mam nadzieje ze masz odpowiednie warunki w terra dla nowego nabytku. Na poczatku potrzeba bardzo duzo cierpliwosci i musisz sie z tym pogodzic. Zycze Ci abys troche "dorosl", bo jak slysze takie teksty to mi zal zwierzaka...to duza odpowiedzialnosc.Mimo wszystko pozdrawiam i aby Ci jak najlepiej szlo z agamka