Hatiras, mógłbyś napisać coś więcej na temat tych warunków "za kaloryferem". Co z wilgotnością ? Przecież tam musi być sucho jak na pustyni - gek nie ma kłopotów z wylinką ? A co robisz poza sezonem grzewczym ? Jak go tam dokarmiasz - czy może jako pełnoprawny domownik sam sobie coś wygrzebie w lodówce )

Pozdrawiam,

R.