z oswojeniem moze byc problem...
slyszalem o przypadkach gdzie ludzie brali je na rece glaskali po brzuszku itp. ale to naprawde zadkosc...
moj nie krzyczy bo to BABA~!!!!!
poszczekuje tylko (ale to tak w nocy okolo 2 gdy jest ciemno po maxie) gdy np wchodze do pokoju lub nakrywam sie koldrom
jakas dzikuska
Pozdro