Pamietaj o tym, ze na pustyniach (i nie tylko tam) w nocy nastepuja znaczne spadki temperatury. W moich terra kable grzeją w takich porach aby osiągnąć efekt akumulacji i oddawania ciepła przez podłoże (piasek, kamienia) - "słońce" nagrzewa podłoże od mniej wiecej południa lub wczesnego popołudnia), a podłoże oddaje ciepło do pierwszych godzin nocnych - zegar odcina kabel około 22 - 23 godziny, podłoze jeszcze jest ciepłe i utrzymuje temperaturę przez ok. 1 - 2 godzin. Potem nastajue zimna pustynna noc. Poranek jest też ustawiony w ten sposób, że najpierw "wstaje słoneczko" (promiennik na start), po 1 godzinie startuje świetlówka i na końcu kabel.
Jeżeli chodzi o roślinki, to nie wsadzaj ich przypadkiem bezpośrednio do podłoza gdyz zachwieje to całym "mikroklimatem". Muszą być w pojemnikach, albo specjalnie przygotowanych pod wystrój terra, albo w zwykłych doniczkach gustownie i z głową zamaskowanych.
Trzymaj się