-
Re: Niemrawny Szyszkowiec
No ta, szyszki już takie są, daj mu szansę, jeśli jje to wszystko oki. Na razie boi się, więc go specjalnie nie denerwuj tzn nie podnoś kokosa nie staraj przewracać na plecy itd. Moje szychy jedzą mi z ręki ale do tej pory jak mają zły dzień to potrafią się wypiąć na mnie schować do norki i nie wychodzić dopóki jestem w pobliżu.
Ps. Nie przesadzaj też z ostrożnością wobec szych, tzn nie chodź na palcach itp głupoty, muszą się przyzwyczaić do ciebie i otoczenia.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum