A już pomijam fakt, że ostatnie dwa-trzy miesiące spędziłem na planowaniu terra, kompletowaniu potrzebnych materiałów i sprzętu (najdłużej to mi zajęło czekanie na sprzęt zamówiony w sklepie internetowym) i wreszcie na budowaniu. Ogólnie sklecałem to dość długo ale to tylko dlatego że mogłem pracować tylko jeden lub dwa dni w tygodniu a i tak nie całe, bo miałem kupe nauki i egzaminy za pasem, co znacznie wydłużyło czas konstruowania bo np. jak w sobotę skleiłem terra to w niedzielę mogłem co najwyżej skręcić i nic więcej. Malowanie trzykrotne też zajęło mi te dwa-trzy dni (czyli dwa tygodnie) itepe itede