-
Re: Sezon na ślimaki...
Tak jak pisałem, pasożyty są dość specyficzne dla danej grupy (nie wszystkie), ten "ruszający się pasożyt w "rogu" ślimaka" musi być zjedzony przez ptaka, który jest jego żywicielem ostatecznym, o ile dobrze pamiętam, a ruchy służą właśnie zwabieniu ptaka. Ze ślimaków w żadnym razie nie należy rezygnować, a już na pewno nie w przypadku tilikwy. To nie jest dla tilikwy przysmak, dodawany czasem do pokarmu, ale podstawa żywienia ! Świerszczy dorosłym tilikwom prawie nie podaje, czasem szarańcze.
To są scynki ślimakożerne i jeśli tylko jest okazja czyli od wiosny do początku zimy powinny dostawać ślimaki. Dobrze jest też w czasie gdy ślimaków jest dużo, zamrozić je na zimę w niewielkich porcjach i czasem podawać. Natomiast w lecie ślimaki można dość długo przetrzymywać w lodówce (ale podawać w temperaturze pokojowej, a nie zimne prosto z lodówki). Można podawać wszystkie lądowe ślimaki jaki u nas występują (oprócz chronionych i gatunków wodnych), warto tylko uważać, aby nie były zatrute chemicznymi środkami jakie ludzie stosują do ich zwalczania (ogródki działkowe, w pobliżu upraw rolniczych). Dobrze jest podawać ślimaki skorupkowe, bo zawsze trochę skorupki zostanie zjedzone, a to źródło wapnia. Oczywiście wielkość ślimaka dobieramy do możliwości tilikwy, szczęki mają silne, ale z większymi ślimakami sobie nie poradzą. Daje wszystkie, oprócz okresowo chronionych winniczków. Inne chronione ślimaki nie występują w mojej okolicy lub jest ich tak mało, że ich nie spotykam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum