Zamiast gupików( one jedynie jako wyjątkowe urozmaicenie, jeśli w ogóle- pustynne jaszczurki nie jedzą ryb!) można, a nawet trzeba dać mysiego noworodka(dużo wapnia, witamin-kilka razy w miesiącu). Już jest na tyle ciepło, że na dworze można złapać rozmaite bezkręgowce(stonogi, pająki), które również powinny znaleźć się w diecie agamy. I oczywiście pomyśleć nad hodowlą karmy(owady, myszy).