Moim zdaniem powinienieś koniecznie zrobić badanie kału i zabrać agamkę do jakiegoś dobrego weta (nawet zanim będziesz miał wyniki badania)- z tego co napisałeś wynika że zwierzak nie je już bardzo długo więc musi być nieźle osłabiony...często się wtedy zdarza, że lekarz daje jakiś zastrzyk wzmacniający.
Goja ma rację co do tych pasożytów- w tym przypadku to jest bardzo prawdopodobne.
Nie wiem jak duża jest twoja agamka, ale i tak uważam, że jak na malucha to już wcześniej jadła bardzo mało...