to dezysekcji terr. jest wiele substancji chemicznych (np. Lizol ) mozna je dostac w w roznych sklepach (ogrodnicze, chemiczne etc.) nalezy tylko bardzo dobrze wyplukac pozniej terrarium. Co do korzenia to slyszalem o roznych sposobach: wygotowanie w solance, polanie benzyna ekstrakcyjna (ew. rozpuszczalnik) i podpalenie (potem umycie wrzatkiem), a jesli korzen wejdzie to najlepiej do piekarnika 200stopni i po pol godziny nie masz nic. Ja osobiscie proponuje wszystkie aby miec pewnosc .