Ja nie miałam takich przeżyć z żadną z moich agamek. Myślę,że ktoś zrobił coś co bardzo przestraszyło agamkę.Teraz musi mieć jeszcze więcej spokoju.Jak zobaczy,że nie grozi jej nic z twojej strony ,to powinnać przestać się tak zachowywać.Niech pozostali domownicy też trzymają się od niej z daleka.
Pozdrawiam