Taki maluch może jeszcze nie chcieć jeść pokarmu roślinnego
Ja swoim gadzinom jak już to podaje bardzo małą ilość owoców- raz na jakiś czas jabłko, kawałek truskawki (nie kroje ich zbyt drobno, bo to są dwie dorosłe baby, a najmłodsza agamka w ogóle na owoce nie zwraca uwagi). Bardziej stawiam na zielenine typu trzykrotka, melisa, bazylia- to zawsze jedzą bardzo chętnie
Ps. Zielenine przed podaniem zawsze wysuszam, owoców nie, bo na prawdę podaje ich minimalne ilości.
Pozdrawiam![]()