Agamy są bardzo ufne i szybko przyzwyczajają się do naszej obecności. Oswajanie należy zacząć od przyzwyczajania do obecności przy terrarium a następnie podejmujemy pierwsze próby karmienia z ręki. Nie należy próbować ich wyciągać, ponieważ są bardzo szybkie i mogą nam, uciec, a mała agamka schowa się wszędzie. Wyciągając ją narazimy naszego pupila na bardzo duży stres, co może spowodować, iż będziemy musieli od nowa zaczynać jej oswajanie. Pierwsze próby brania na ręce rozpoczynamy, gdy agama jest już przyzwyczajona do nas i jest już podrośnięta. Wyciągamy ją na chwile i nie odchodzimy od terrarium. Gdyby agama zaczęła się wyrywać możemy szybko włożyć ją z powrotem. Ważne, aby nie ponawiać tych prób, co chwilę i nie nosić jej cały czas na rękach ani nie głaskać. Pamiętajmy, że to nie są ssaki, które uwielbiają tego typy czynności. Stopniowo wyciągamy ją na coraz dłuższe chwile, aż w końcu, gdy już się do tego przyzwyczai i podrośnie możemy podjąć pierwsze próby wypuszczenia jej na pokój. Najlepiej zacząć od łóżka zabezpieczając najpierw miejsca, w które mogłaby uciec, pamiętając przy tym, aby w pokoju było ciepło i nie było przeciągów. Gdy już przyzwyczai się do biegania po łóżku pewnie sama rozpocznie dalsze wędrówki. Dlatego musimy zwrócić uwagę na to, aby pokój, w którym ją wypuszczamy był czysty i bezpieczny dla agamy. Nie może być w jej zasięgu żadnych drobnych rzeczy, które mogłaby zmieścić do pyszczka, ponieważ mogłaby je połknąć. Wszystkie szpary miejsca, w które mogłaby uciec trzeba również zabezpieczyć. Warto też położyć na podłodze jakąś lampkę, pod którą agamka będzie mogła się powygrzewać, a jeśli mamy możliwość to umożliwić jej samoczynny powrót do terrarium, kiedy będzie chciała. PAMIĘTAJMY!!! AGAMY WYPUSZCZONE NA POKÓJ MUSZĄ BYĆ POD STAŁĄ KONTROLĄ WŁAŚCICIELA!!!