Definicja tego gatunku jest prosta- po prostu z roku na rok wyraznie spada liczba tych jaszczurek, dlatego sa pod ochrona... I nie chodzi tu o wyginiecie, ale o ochrone. Bo wychodzac z takich zalozen jak niektorzy tutaj to rzeczywiscie za pare lat zwinka bedzie w Polsce gatunkiem zagrozonym wyginieciem... A skoro jest pod ochrona to po co sie klocic i udowadniac ze nie jest na wyginieciu, trzeba po prostu respektowac prawo... A juz sam fakt ze w kraju o tak chlodnym klimacie jak Polska sa jakies jaszczurki jest dla mnie wystarczajacym powodem zeby w miare mozliwosci dbac o ich losy...

PZDR