gekon toke! problem...

[yaro071]

od jakiegos czasu moj gekon toke ma na ciele kilka czarnych plaskich plamek wielkosci ziarna maku!! dzisiaj zaowazylem ,ze wysokczylo mu kilka na zregenerowanym ogonie! ma ich kilkanascie na sobie!wczesniej tego nie bylo!co to moze byc??

[_aron_]

Może grzybica? Najlepiej jakbyś dał zdjęcie i dokładniej to opisał.

[yaro071]

ze zdjeciem bedzie trudno bo mam bardz slaby aparat :/ to sa czarna miejsca,plamki milimetrowe!! jest ich czasem kilka w jednym miejscu!!Nie jest ich duzo ale sa porozrzucane po ciele gekona!! Jak tylko dowiem sie kto am tutaj aparat z mozliwoscia robienie zdjec z bliska to zamieszcze zdjecia!!

[pepito]

jeżeli są to czarne łuski to możliwe tak jak u kameleonów że łuska "wygasła"czy coś w tym rodzaju że nie nabierze juz niebieskiegi tylko bedzie czarny nieznam się ale czytłem o tym

[_aron_]

To może roztocza albo jakies pasożyty? Najlepiej będzie jeśli zgłosisz się z nim do weterynarza.

[yaro071]

Nio chyba tak zrobie!! a mozna sie zglosic do naormalnego czy trzeba szukac weterynarza od zwierzat egzotycznych??

[tokaga]

Lepiej idz do takiego który zna się na rzeczy.

[yaro071]

Wlasnie teraz szukam takiego

[brevis]

Może roztocza może grzybica- ale to tylko gdybologia, przyszło mi namyśl że to może być takie naturalne wybarwienie tych geków bo one mają takie właśnie kropki, ale chyba jednak nie bo tak szybko to by niewyskoczyły:/ idź do weta

[Ted]

Mój toke miał czarne plamki albo wieksze przebarwienia czarnego koloru, to nic powaznego (pod warunkiem ze twój ma dokładnie tosamo) Przyczyna tych plam była taka ze za wczesniej zona sciągła mu wilinke (zamin sama sie odklei od ciała) ale na drugi dzien plamy znikły. Inną plame niał jak spadła na toke kropla wody utlenionej. Plama zeszła po wylince. Z inną plamą byłem u weterynarza i lekarz powiedział ze nie ma sie co przejmowac i sama zejdzie. Ale lepiej idz do weterynarza bo nie wiem czy twoje plamy są te niegrozne o których napisałem. Idz do dobrego weterynarza co zna sie na jaszczurkach. Z moim pierwszym toke byłem u niedoswiadczonego weterynarza który przepisał jakąms maść zeby posmarować mu ogon, wtedy mój toke zlizywał maść (w nacy jak spałem) i po 2 tygodniach zmarł. Teraz mam samca którego oswoiłem.

Zapraszam do galerii zdjęc http://www.album.astral.pl/album/ trzeba wybrac kategorie zwierzęta i gady, mój to ten w kieliszku