Zgodnie z obowiązujacym prawem - znaczy: przetrzymywanie, chwytanie, płoszenie czy fotografowanie w miejscach rozrodu są zakazane ustawą i za jej złamanie grozi (teoretycznie) kara. Wątpiący mogą się zapoznać z treścia ustawy o ochronie zwierząt. Oczywiście, przepisy te są mocno na wyrost i w zasadzie odnoszą sie w najbardziej rygorystycznej formie do kilku gatunków, bo faktycznie obowiązywałby zakaz wstępu na jakąkolwiek łąkę czy do lasu...
Przetrzymywanie węzy w domu nie jest ich ochroną, czego niestety wiele osób nie chce zrozumieć(( jest czymś odwrotnym(
Fajnie, że robisz im miejsca do wygrzewania sie, ale ostrożnie z nadmiernym przekształcaniem siedliska. Jeśli jest ich dużo bez naszej ingerencji, to lepiej się nie pchać z pomocą na siłę. Ingerencja człowieka dopuszczalna jest tylko w sytuacji zagrożenia danych populacji czy gatunków. Taka strategia przynosi najlepsze rezultaty.
Pozdrawiam
BB