czesc.
wątpie zeby byl zly , moj pyton uwielbia moje towarzystwo i caly dzien i calą noc kombinuje jak wymknąć sie z terra , a jak go wypuszcze juz to sobie spokojnie wedruje obok mnie , czasem nawet nie zamkam terra zeby mogl sobie polazic , jest az zabardzo aktywny , non stop musze go choc troche wziasc na rece . Wypuszczam go na tapczan i sobie albo pelza po nim i po kolderce albo sie obok mnie ulozy w klebek i razem lezymy .