Wracajac do roztoczy to juz zniknely... Nie wiem czy mam sie cieszyc czy obawiac sie najgorszego bo ten nalot na skorze wciaz jest... moze to on jest przyczyna znikniecia roztoczy?
Nie wiem co zrobic...
Czy czekac az waz zrzuci wylinke i wtedy sie okaze czy ten nalot to sprawa wylinki czy to cos innego...
Czy moze mam teraz uzyc jakiegos preparatu anty grzybowego??

Co mam robic??

Pozdrawiam

Lord_Leoric