-
Re: Karmienie żywym pokarmem - przykre zdjęcie
Ja tez mialem przykre doswiadczenia w karmieniu od tego czasu staram sie podowac martwy pokarm ( usmiercam przed podaniem). Jesli ktos chce zamrazac i rozmrazac pokarm kilka razy to tylko szkodzi wezowi, raz rozmrozonego nie powinno sie juz zamrazac. Proponuje poeksperymentowac z martwymi i ni ezrazac sie jesli waz za pierwszym razem nie pobierze pokarmu. Zywy daje tylko w przypadku gdy nie jest on duzych rozmiarow. Ja swoje ( pytony tygrysie, boa dusiciel i teczowka) do martwego przyzwyczailem i to dosc szybko. Najwazniejsze zeby pokarm bym cieply. Co do tego czy karmic zywym czy martwym to wybralem martwy bo jest bezpieczniejszy. Jesli ktos decyduje sie karmic martwym to radze nie odstepowac od terra ani na krok w czasie karmienia, skutki moga byc straszne. To zdjecie powinno byc przestroga. Jesli komus nie zalezy na zdrowiu swoich zwierzat ( i zyciu) to niech to zdjecie sni mu sie do konca zycia.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum