Na razie spokojnie - 10 dni to jeszcze nic. Nawet dla takiego małego węża.
Spróbuj mu podać żywego noworodka mysiego - możesz go spokojnie zostawić w terrarium z wężem na noc. Jeśli rano nie będzie zjedzony, możesz go zostawić jeszcze na kilka godzin.
Ale jeśli nie zje - daj mu 2-3 dni spokoju, żeby go za bardzo nie stresować i wtedy spróbuj podać raz jeszcze.
Patrz też czy czasem nie widać po nim utraty wagi - jeśli byłoby to widać, to nienajlepszy znak. Ale jeśli tego nie widać to na razie nie ma większego problemu.

Jeśli będzie głodował dalej, proponuję jednak podjechać z nim do weterynarza.

Pozdrawiam