Nie wiem ,może to tamten boas w sklepie był jakiś felerny-w każdym razie wyglądało to tak jak by coś mu się ruszało pod skórą w okol mózgu-równomiernie'falowało' tak jak by tam miał jakieś mięśnie i jak by mu to do czegoś służyło.
Ale skoro wasze węże tak nie robią to pewnie znaczy że to z tamtym było coś nie w porządku

Pozdrow