Hmm. Co do wypowiedzi dr Roberta to w jednym się zgodze - takie dzielenie się i tworzenie nowych towarzystw może być zgubne dla polskiej terrarystyki. Weźmy choćby przykład z polskiego parlamentu i Samoobrony ) Z drugiej jednak strony loktok ma rację - PST działa głównie na linii Warszawa-Wrocław a śląsk jakoś tak omija co wydaje się co najmniej dziwne gdyż to właśnie u nas jest największe (chyba) skupisko terrarystów a co za tym idzie - największa siła oddziaływania na organy państwowe itp. itd. Przecież jeśli Śląskie Stowarzyszenie powstanie i nabierze mocy prawnej to nie oznacza od razu że jego członkowie będą konkurować z PST bo przecież nie oto chodzi. Według mnie jednym z założeń grupy śląskiej ma być wysuwanie projektów zmian oraz wspieranie PST w przeforsowaniu ich projektów.