No i pięknie. Wszyscy są spokojni. Widzisz Fatmanie?
STP wcale nie powstało jako nerwowa odpowiedź na nicnierobienie PST. Nie jest to również chęć wykorzystania swoich 5 minut w historii terrarystyki. Powstało jak wiele innych stowarzyszeń w Polsce. Z potrzeby serca, dla dobra zwierząt.
Życząc sukcesu chciałbym, aby (jeśli tak już być musi) tak zostało.