STARY!!!
PRZEKARMIONY???!!!
To zwierzę przeszło piekło(lub niebo)żarcia!
Metabolizm tych węży dopuszcza pobieranie pokarmu częściej niż u dusicieli(szczegulnie,że ryby i płazy są łatwiejsze do strawienia niż ssaki czy ptaki)jednak codzienne "napychanie" może doprowadzić do totalnego otłuszczenia ciała i "rozpieprzyć" mu fizjologię.
Moim(wybitnie subiektywnym)zdaniem - daj mu na jakiś czas spokój,po około dwu miechach(w temp.ok.18st.)powinien dojść do siebie.Raczej nie doprowadzaj do typowego zimowania(gdyż nie było najprawdopodobniej
okresu "przejściowego").Pozwól mu trochę pogłodować - niech "spali" nagromadzony tłuszczyk.Nie pozwól aby terrarium przeschło - jednocześnie zapewnij dobrą wentylację(aby nie dopuścić do grzybic).
Uważaj z rybami karpiowatymi - zawierają substancje wytrącające z organizmu witaminy(po szczeguły zgłoś się do dr.Roberta)- kiedy tylko będzie to możliwe karm żabami,odpuść traszki(wszystkie są pod ochroną
a wiosną w trakcie godów ich skura pokryta jest b.toks.subst.)
Tryb życia i hodowla pokrywa się w wielu punktach z N.natrix.