Tak , serpent napisal jak to jest z widzeniem , wiele wezy posiada slaby wzrok , wynika to z przystosowania do srodowiska i trybu zycia , w naturze weze bardziej sa skazane na slady zapachowe niz wykrycie ofiary wzrokiem wezmy taki przyklad :

W skalistym terenie zyje sobie crotalus atrox , przechodzi obok niego mysz ktora waz nagle ukasil , taka mysz przy dobrym wietrze przejdzie jeszcze kawalek i wcisnie sie gdzies w dziure szybko umierajac usmiercona jadem. Waz teraz nie widzi jej ale czuje slad zapachowy ktory pozostawila , tym tropem podazy i odnajdzie ofiare , podobnie inne weze nie tylko grzechotniki . Pytony diamentowe potrafia odczuc zmiany temperatur rzedu 1/10 C i w jaskiniach gdzie czesto w naturze przechodza "spoczynek zimowy" , w duzej ciemnosci ten zmysl jest bardzo skuteczny .


Weze nie posiadaja powiek , natomiast ich oczy pokryte sa okularami , warstwa ochronna , ktora schodzi z ciala wraz z wylinka , podczas zmetnienia okularow weze nie sa calkowicie pozbawione wzroku , nie wiem jak jest u jaszczurek bo to nie moja dzialka . Pamietajmy jednak ze wzrok i wech to nie jedyne zmysy , takze odczuwane wibracje sa zmyslem u wezy , dlatego jak pojedziecie do buszu lub gdzies na sawanny - jak spotkacie jakies weze jadowite to sie lepiej nie ruszajcie gdy staniecie obok nich

Chociaz nie wiem czy bylby sie ktos w stanie ruszyc widzac takiego weza jak w zalaczniku