Fryzjer mam to samo z moim Boasem, tez wciska się pod klawiaturę i zrzuca mi ja na podłogę. A jak wejdzie pod podstawkę pod monitor to siedzi tam i nie chce wyjść musze zrobić przemeblowanie w pokoju żeby go wyciągnąć stamtąd . O chodzeniu po głowie już nie wspomnę ostatnio wcisnął mi się miedzy słuchawki na głowie i tak się oplótł ze siedział mi chyba z godzinę na głowie i nie mogłem tej szelmy zdjąć żeby nie połamać słuchawek