Ja też mam boa.
Miesiąc temu miałem też taki problem, tyle że w moim terra zadomowiły się kleszcze. Czarno było w terrarium. Jak przychodziłem do domu to odrazu cała skóra mnie swędziała. Boa są sławne z tego że mają na sobie rożne robactwo. Brrrr.

Ja posłuchałem się rady Voraxa i kupiłem środek o nazwie Frontline. Wysmarowałem węża 2 tazy w odstępie tygodniowym oraz spryskałem tym preparatem całe terra oraz dekorację.

I wiesz co -pomogło:-)

Słyszałem opinie że Frontline nie jest polecanym środkiem ale ja jestem zadowolony. W trakcie całej kuracji wąż normalnie żerował, i nie zauważyłem żadnych szkodliwych skutków tego preparatu. A po kleszczach nie ma ani śladu.