Zakazy.....zakazy....zakazy.

Po pierwasze zakaz trzymania jakichkolwiek gatunków działa na szkodę tychże
gatunków.Wszelkie utrudnienia w ich hodowli wpływają na zmniejszenie populacji.
Co w przypadku gatunków chronionych przynosi efekt odwrotny.
Po co zakazywać, żeby powstało podziemie terrarystyczne?
Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest stworzenie listy gatunków niebezpiecznych których hodowla byłaby objęta obowiązkiem rejestracji.
Odpadłby problem nieodpowiedzialnej młodzieży i każdy odpowiadalby za siebie.
Zakazy nie prowadzą do rozwoju terrarystyki.
Gdzie tu logika zastanawianie się co jest bardzie niebezpieczne pająk ,wąż, pies ,czy koń, a może żaba.