Po pierwsze - miałem już wizyte policji bo ktoś się odegrać chce , przyszli policjanci i obejrzeli zwierzaki - a że nie mają nic na mnie to powiedzieli że fajne hobby - ogładali , pytali ile kosztuja jak sie hoduje itd ;-)

Po drugie - nie mam się czego obawiać , nie mam w domu węży zabronionych czy jakiś które tu być nie powinny , denerwuje mnie tylko że ktoś myśli, iż może sobie wpaść od tak i cykać fotki, jak oni mi sprawe komplikują to ja na kawa zapraszać nikogo nię będę , bo gdyby mnie zapytali o chodzi itd ale bez niczego takia scena - najlepiej złożyłbym jakieś zażalenie na nich

pylius